Moreland & Arbuckle, zespół z Kansas grający muzykę o własnym, niepowtarzalnym brzmieniu, a jednocześnie niezapominający o korzeniach, czyli bluesie, który w ich wykonaniu jest kwintesencją amerykańskiej kultury. Z początku stanowił go duet wokalisty i harmonijkarza Dustina Arbuckle z gitarzystą Aaronem Moreland, a od dwóch lat na stałe poszerzył się o perkusistę Kendalla Newby. Zespół ma na swoim koncie sześć płyt, ostatnia „7 Cities” w Europie miała swoją premierę 17go maja.
Płyta osnuta wokół mitu „Siedmiu miast ze złota”, którego akcja miała się dziać wiele wieków temu, m.in. na terenach dzisiejszego stanu Kansas. Gdy włączymy "7 Cities" przenosimy się w głąb nieznanej Ameryki podczas Wielkich Odkryć. A nad nami unosi się legenda opowiedziana bluesowym rytmem.
Na płycie znajduje się czternaście utworów w tym osiem autorskich. Każda kompozycja różni się od siebie, choć nie wychodzi poza granice roots rocka i korzennego bluesa.
Utwór "Quivira" jest idealną zapowiedzią tego, co mieści się na całej płycie. Opowiada o konsekwencjach dążenia do władzy i przejęcia cudzych bogactw. Jest to swego rodzaju muzyczne odwołanie do legendy.
„Tall Boogie” posiadający klip promujący, prezentuje nam mocną, elektryczną harmonijkę Dustina, dynamiczną perkusję Kendalla. Zaraża energią jak większość utworów tria.
Choć M&A pozostali w swym dobrze sprawdzonym brzmieniu, słychać na płycie „cudzą” rękę, bowiem płyta „7 Cities” jest swego rodzaju przełomem dla zespołu. Dotychczas wszystkie płyty produkował Aaron, tę zaś człowiek „z zewnątrz”- Matt Bayles, producent z Seattle, pracował z takimi zespołami, jak Pearl Jam, The Sword, czy Mastodon. Jak widać, nie jest to środowisko bluesowe, a jednak Morelnad & Arbuckle zdecydowali się na współpracę z Mattem. Oczywiście nie możemy określić M&A jako zespół wyłącznie bluesowy, o czym mówił sam Dustin: „Mamy wrażenie, że w tym momencie jesteśmy tak samo zespołem rockowym jak i bluesowym, wiec pracowanie z kimś z obszaru rocka miało sens. Naprawdę, chcieliśmy tylko współpracować z kimś, kto tworzy fajne, interesujące nagrania, bez względu na gatunek muzyczny. Matt właśnie to reprezentuje”
Album posiada brzmienie typowe dla M&A, lecz z dodatkiem cięższych, niż dotychczas, gitarowych partii. Aaron mógł, więc zaprezentować swój wielki techniczny rozwój. To samo można powiedzieć o całym zespole. Moreland & Arbuckle jest grupą wciąż doskonalącą się. Wykorzystują szeroką przestrzeń bluesową, balansują po niej, czego owocem jest „7 Cities”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz